Polscy stand-up’erzy o orzeczeniu TK

22 października 2020 roku to nowa ważna data w nowożytnej historii naszego kraju. Zostanie zapamiętana jako dzień pohańbienia praw człowieka. Przypomnijmy, że wczoraj Trybunał Konstytucyjny zadecydował, iż przerywanie ciąży, gdy istnieje duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, jest niezgodne z konstytucją. Plan zaostrzenia ustawy aborcyjnej był forsowany przez różne środowiska konserwatywne od lat, jednak po raz pierwszy tak skutecznie. Lobby kreowane przez Ordo Iuris, podchwycone przez PiS, które chce się przypodobać skrajnie prawicowej Konfederacji, osiągnęło swój cel.

Zaostrzenie ustawy aborcyjnej wejdzie w życie z momentem opublikowania w Dzienniku Ustaw tego wyroku. Jednak – co wcale nie dziwi – już dziś wywołało silną falę krytyki i oburzenia, która rozlała się szczególnie w mediach społecznościowych. Jak na orzeczenie TK zareagowali czołowi polscy komicy?

Ladies first! Ewa Błachnio – link do postu tutaj

Pierwszy tego imienia, Abelard Giza – link do postu tutaj

Sędzia z wykształcenia, Tomek Nowaczyk – link do postu tutaj

Ten, który w temacie ma najwięcej do powiedzenia – Mariusz Kałamaga – link do całego postu tutaj

Sumienie narodu – Michał Leja – link do fanpage’a tutaj

Last but not least, Paweł Chałupka – link do fanpage’a tutaj