Oczywi\u015bcie podj\u0119cie jakiejkolwiek dyskusji w tym miejscu mo\u017cna zbi\u0107 jednym trywialnym zdaniem-mantr\u0105: Pan Wojciech Mann ma prawo do wyra\u017cenia swojej opinii<\/strong>, a w og\u00f3le to o gustach si\u0119 nie dyskutuje. Ale ja, niczym Cygan \u2013 kr\u00f3l sondy ulicznej \u2013 \u201ei tak powiem, bo mnie boli\u201d. Zw\u0142aszcza teraz, gdy mog\u0119 lecie\u0107 na paliwie podsuni\u0119tym mi przez wywiad, kt\u00f3rego Pan Wojciech udzieli\u0142 na \u0142amach Poptown.eu ko\u0144cem marca, o czym za chwil\u0119. <\/p>\n\n\n\n

Powoli, po kolei. W cytowanym komentarzu stoi, \u017ce poczucie humoru Wojciecha Manna ukszta\u0142towali poeci, dramatopisarze, powojenni aktorzy. Inteligencja. Co zatem posz\u0142o nie tak, panie dzieju? Ja wychowana na MdM-ie, maj\u0105ca w pami\u0119ci \u201eZa chwil\u0119 dalszy ci\u0105g programu\u201d, nijak nie znajduj\u0119 w nich cho\u0107by odprysk\u00f3w ze wspomnianych wielkich wzorc\u00f3w. Tymczasem \u015bwiat, w tym kabaret, poszed\u0142 naprz\u00f3d<\/em> \u2013 czytamy dalej. I szczerze m\u00f3wi\u0105c, na ca\u0142e szcz\u0119\u015bcie! Dzi\u0119ki temu my-kobiety nie musimy si\u0119 dzisiaj obawia\u0107, \u017ce w imi\u0119 rado\u015bnie pojmowanej licentia poetica b\u0119dziemy musia\u0142y tolerowa\u0107 w kabaretowym programie telewizyjnym tekst: G\u0142upia decha, <\/em>a jest ca\u0142a kolejka m\u0142odych, \u0142adnych i zdolnych za po\u0142ow\u0119 tych pieni\u0119dzy.<\/em> To fragment \u201eskeczu\u201d Siostra Irena strajkuje<\/a> (Mann, Materna, Wasowski). <\/p>\n\n\n\n

Nie\u0142adnie jest posi\u0142kowa\u0107 si\u0119 jednym, randomowym przyk\u0142adem i na jego podstawie ferowa\u0107 kategoryczne wyroki? Ale\u017c dok\u0142adnie to samo uczyni\u0142 Pan Wojciech Mann, oceniaj\u0105c wsp\u00f3\u0142czesne normy \u017cartu jako \u017cenuj\u0105ce, po obejrzeniu jednego skeczu Pary Numer Dwa \u201eNie tylko rolnik\u201d (B\u0142achnio, Kaczmarczyk).<\/p>\n\n\n\n