- Wanna czy prysznic? Pies czy kot? Prysznic na co dzień. Wanna od święta. Tak samo ze zwierzętami. Koty są spoko od czasu do czasu, ale na stałe wolałbym psa.
- Czytam: W tym momencie Stephena Kinga. A tak ogólnie to różnie. Sporo fantastyki, literaturę faktu. Jak już kompletnie nie ma nic innego pod ręką, to trachnę jakiegoś noblistę.
- Słucham: Też różnie, ale najwięcej chyba dziwnego metalu. Folk metal i takie tam.
- Oglądam: Netflixa 🙂
- Jem: To ja może pojadę przepisem. Na patelni przysmażamy drobno posiekane oliwki z czosnkiem. Dodajemy kawałki słodkiej papryki i peperoncino albo pirri pirri. Na koniec wrzucamy jeszcze pomidorki koktailowe i natkę pietruszki. Wszystko łączymy na patelni z ugotowanym wcześniej długim makaronem. Cały czas dodajemy zaporowe ilości oliwy z oliwek. Podobno to się nazywa spaghetti aglio olio e peperoncino. Na pewno smakuje zarąbiście.
- Gdybym nie był stand-uper’em to: chciałbym być korespondentem wojennym. Ale w bardziej prawdopodobne, że byłbym zblazowanym kelnerem w jakiejś taniej knajpie.
- Najwięcej nauczyłem się: w szkole. Polski system edukacyjny świetnie uczy, że życie nie jest sprawiedliwe i że warto szukać obejść systemu.
- Nie cierpię, gdy inni: zachowują się, jakby stand-up był jakąś sztuką wyższą. To jest rozrywka, god dem it!
- Najchętniej: wydłużyłbym trzykrotnie tydzień pracy, żeby móc spędzać osiem godzin dziennie pisząc i poprawiając teksty na swojego bloga. Przykładowy tutaj => 11 gwiazd kina, które robiły stand-up (4 się nie spodziewasz)
- Uważam, że polityka w Polsce: jest bardzo ciekawa. Znaczy od kiedy PIS objął władzę, bo wcześniej to nudy i flaki z olejem 🙂
Zaloguj
Witamy! Zaloguj się na swoje konto
Forgot your password? Get help
Odzyskiwanie hasła
Odzyskaj swoje hasło
Hasło zostanie wysłane e-mailem.